Wszystkie pasje i zainteresowania powstają z jakiejś ciekawej lektury. Po prostu wszystkiemu winne są książki.
W moim przypadku nie było inaczej. Zakochałam się w ogrodach i parkach studiując w Wiedniu. Słuchając opowieści na zajęciach z historii ogrodów o powstawaniu i przekształcaniu najważniejszych założeń parkowych na świecie zrozumiałam, że każdy ogród niesie ze sobą niepowtarzalne historie. To historie o ludziach, którzy je tworzyli i dla których były tworzone. To historie o zazdrości, miłości, nienawiści, marzeniach i tęsknocie. Jednym słowem wsiąknęłam w nie zupełnie i tak już zostało.
Dzisiaj moja miłość ma już 4 lata ale nadal jest tak samo silna i intensywna. Odwiedziłam wczoraj Niemiecka Biblioteka Ogrodnictwa w Berlinie. Miałam ogromne oczekiwania co do tego miejsca i trochę poczułam się zawiedziona. Ale ostatecznie muszę powiedzieć, że jest to wspaniałe miejsce z ogromną zieloną kolekcją.
Można tam znaleźć wiele różnych publikacji, poczynając od książek, czasopism po prace doktoranckie.
Niestety by stać się członkiem tej biblioteki i wyrobić sobie kartę, potrzebowałam więcej dokumentów np:. niemiecki meldunek. A zatem nie poszalałam zupełnie, bo jedyne co mogłam zrobić to pokserować potrzebne mi artykuły. Ale wizyta w Berlinie nie była zupełnie zbędna.
Miłośnikom ogrodów i parków – polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz